Szanowni Państwo,

My, niżej podpisani i podpisane, zwracamy się z pilnym apelem o podjęcie zdecydowanych działań na rzecz rozwiązania narastającego kryzysu mieszkaniowego w Polsce. Sytuacja na rynku mieszkaniowym staje się coraz poważniejsza, dopłaty do kredytów spowodowały skokowy wzrost cen mieszkań, tymczasem rząd myśli o ich ponownym wprowadzeniu. Marże deweloperów są bardzo wysokie. Brak skutecznej polityki mieszkaniowej pogłębia nierówności społeczne i przyczynia się do wzrostu problemów związanych z ubóstwem i wykluczeniem. Koszty mieszkaniowe zaczynają nas przerastać, boimy się o przyszłość naszą i naszych bliskich.

W celu ustabilizowania sytuacji mieszkaniowej w naszych kraju domagamy się w szczególności inwestycji w mieszkania z zasobu publicznego – a priorytetem odpowiedzialnej polityki mieszkaniowej powinny stać się remonty pustostanów oraz niewykorzystanych zasobów mieszkaniowych, z przeznaczeniem dla ludzi, którym trudno jest zapewnić sobie i swoim bliskim godne miejsca zamieszkania w obecnej rzeczywistości rynkowej. W tej grupie znajdują się:

• młodzi ludzie, którzy nie są w stanie wyprowadzić się od rodziców
• osoby starsze, których emerytury nie wystarczają na opłacenie rosnącego czynszu i pokrycie kosztów ogrzewania nieocieplonych mieszkań
• młodzi rodzice, których zarobki są niewystarczające, by kupić lub wynająć mieszkanie spełniające ich potrzeby
• tysiące innych osób, które z wielu różnych życiowych powodów znalazły się w trudnym położeniu

W Polsce, według różnych szacunków, brakuje ok. 2 mln dostępnych cenowo mieszkań, a jednocześnie istnieje od kilkuset tysięcy do ok.1,8 mln pustych mieszkań i budynków, które mogłyby zostać wyremontowane i zasiedlone, rozwiązując dużą część trudnej sytuacji na rynku mieszkaniowym.

Dlatego wzywamy Państwa do podjęcia następujących działań:

1. Stworzenie ogólnopolskiego programu remontu pustostanów, obejmującego finansowanie i wsparcie dla samorządów w zakresie adaptacji/rewitalizacji niewykorzystanych zasobów mieszkaniowych.
2. Ułatwienie procesu przejmowania i adaptacji opuszczonych nieruchomości na cele mieszkalne, w tym uproszczenie procedur prawnych oraz zapewnienie odpowiednich instrumentów finansowych.
3. Wprowadzenie zachęt dla właścicieli prywatnych pustych mieszkań do ich udostępniania na wynajem społeczny lub komunalny, np. poprzez Społeczne Agencje Najmu.
4. Aktywne pozyskiwanie większej ilości środków unijnych na adaptację istniejących pustostanów oraz rewitalizację innych budynków, które nie spełniają obecnych standardów technicznych w ramach polityki spójności UE oraz Krajowego Planu Odbudowy.
5. Wzmocnienie współpracy między rządem, samorządami i organizacjami pozarządowymi oraz zapewnienie odpowiedniej zdolności instytucjonalnej w celu efektywnego zarządzania i wykorzystania istniejących zasobów mieszkaniowych.

Zdajemy sobie sprawę, że rozwiązanie kryzysu mieszkaniowego wymaga skoordynowanych działań i długofalowej strategii. Jednak jesteśmy przekonane i przekonani, że priorytetowe potraktowanie istniejącego, niewykorzystanego zasobu mieszkaniowego może stanowić kluczowy krok w stronę poprawy sytuacji tysięcy Polek i Polaków. Przy okazji, pozwoliłoby to odpowiedzialnie podejść do kryzysu klimatycznego poprzez remonty istniejących, nie budowę nowych mieszkań.

Pragniemy zwrócić uwagę, że nadanie wysokiego priorytetu wydatkom na dostępne cenowo mieszkalnictwo i zwiększenie alokacji dla gmin na przywracanie pustostanów do życia zwiększa zasób lokalowy gminy i daje dom kolejnym potrzebującym. Natomiast współpraca z samorządami, mieszkańcami i organizacjami pozarządowymi pozwala efektywnie odpowiadać na bieżące potrzeby mieszkaniowe.

Apelujemy o pilne podjęcie działań i uwzględnienie tej kwestii w najbliższych planach legislacyjnych i budżetowych, w tym w ramach programów finansowanych ze środków unijnych. Mieszkanie to nie lokata inwestycyjna, ale zapewnienie podstawowych potrzeb i praw człowieka, a jego brak prowadzi do wielu problemów społecznych i ekonomicznych. Nie możemy pozwolić, aby w obliczu rosnącego kryzysu setki tysięcy mieszkań pozostawały puste, podczas gdy tysiące ludzi walczy o godne warunki życia.

Z poważaniem,